Niestety, komiksu raczej nie będzie, a przynajmniej nie w takiej formie, o jakiej myślałam. Mój rysownik, Marek, musiał wycofać się z projektu z ważnych przyczyn i pomimo tego, że mamy zrobionych około 20 storyboardów, a pierwsza strona jest już częściowo gotowa, komiks chyba na razie trzeba będzie odłożyć na półkę. Bardzo żałuję, bo rysunki Marka są rzeczywiście świetne i doskonale się rozumieliśmy, co do rozplanowywania plansz. Cóż, bywa i tak. Umieszczam we wpisie projekty głównych postaci. To tylko miał być tylko mały przedsmak tego, jak wyglądałaby całość. Ech, smutno mi…