Pachnieć jak serce kamienia

Zakładki do książek? Koszulki? Kubki? Długopisy? To takie zwyczajne… Czasami człowiek (a nawet pisarka) musi wpaść na jakiś oryginalny pomysł, bo inaczej się udusi ;-) Toteż Serce Kamienia to nie tylko powieść, ale od dwóch dni także nazwa perfum. Unikalna kompozycja zapachowa została stworzona osobiście przez autorkę, która po przewąchaniu ponad trzydziestu składników i wymieszaniu około dziesięciu kompozycji miała ochotę uciec z laboratorium, ale na zewnątrz padał deszcz, więc została i stworzyła Serce Kamienia :) Wiem, że istnieją teorie mówiące o bardzo ograniczonym rozróżnianiu zapachów przez nos – po przewąchaniu kilku przestaje się je rozróżniać. Otóż wrażliwość zapachowa to sprawa bardzo indywidualna i ja zaliczam się do osób, które węchu nie tracą nawet po dużej dawce i przy dużej różnorodności zapachów (chociaż czasami, uwierzcie mi, wolałabym niektórych woni nie czuć). Tym razem ta umiejętność przyszła mi z pomocą i dzięki niej mogłam skomponować zapach z kategorii świeżych o intrygującej, tajemniczej nucie :)

Serce Kamienia
Serce Kamienia

W tym momencie bardzo żałuję, że technologia jeszcze nie rozwinęła się na tyle, żebym mogła przesłać wam zapach łączami internetowymi :)

Pozdrawiam!

6 komentarzy do “Pachnieć jak serce kamienia”

    1. Z zakładką nie ma problemu – przyślij mi adres na priv :) Z perfumami może być gorzej :)

  1. Kocham tę książkę !!! No kocham! I chyba jeszcze raz przeczytam! Szkoda,że tak słabo była promowana…. Koszulkę mogłabym mieć! A co, ludzie by pytali skąd to, a ja bym im mówiła,że najpierw muszą przeczytać, bo inaczej nie ma sensu dumnie nosić koszulki :)

    1. Niestety, koszulek jeszcze się nie dorobiłam, ale mam nadzieję, że to się zmieni przy następnej książce ;-) Na razie mogę tylko zaoferować zakładki. Pozdrawiam!

Skomentuj Jacek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *