Nowa książka?

Wybaczcie, że zawiesiłam się z wpisami na tak długo, ale pochłonęły mnie całkowicie przygotowania do obrony doktorskiej. Obrona odbyła się 4 dni temu i teoretycznie jestem już doktorem nauk humanistycznych (teoretycznie, bo Rada Wydziału musi to jeszcze oficjalnie zatwierdzić). Obiecywałam sobie, że gdy tylko wrócę po obronie do domu, zabiorę się za pisanie nowego opowiadania, ale okazało się, że plany to jedno, a rzeczywistość to drugie. Tym razem jednak, to rzeczywistość okazała się bardziej pozytywna od planów :) – dostałam propozycję wydania mojej pracy doktorskiej, jeżeli wyrobię się z dopracowaniem jej do końca stycznia. Super! W teorii może wyjść już w grudniu. Oznacza to, że czeka mnie teraz wzmożona praca nad przerabianiem doktoratu na książkę naukową.

Kochani, wynika z tego, że jest szansa na moją nową książkę w tym roku, chociaż nie będzie to fantastyka. Przynajmniej na razie. Mam nadzieję wyrobić się z pisaniem drugiej części Serca kamienia do jesieni, a potem powalczyć o jej wydanie :) Trzymajcie kciuki, żeby mi się udało!

Autorka od kilku godzin już jako Doktor :)
Autorka od kilku godzin już jako Doktor :)

Pozdrawiam!

7 komentarzy do “Nowa książka?”

  1. Książka Serce Kamienia (jak się okazało,ku mojej radości, jej pierwsza część) wpadła mi w ręce dzięki tacie, którego właśnie odwiedziłam w Norwegii. Przeczytałam w kilka dni, a jakbym mogła zrobiłabym to „na raz”. Książka niesamowicie wciąga nie tylko przez dynamikę akcji, ale również przez prostej budowy, niezawiły tekst, który przyśpiesza i upłynnia czytanie (zbyt wydumane,zawiłe zdania powodują, że gubi się istotę i płynność akcji, ponieważ trzeba cofać się i czytać je powtórnie skupiając się nad ich sensem zamiast płynąć z akcją). Na półce z Eragonem i Wiedźminem robię miejsce na Serce Kamienia. Na drugą część czekam z niecierpliwością :)

    1. Bardzo się cieszę, że książka ci się podobała :) Takie komentarze sprawiają, że chce mi się jeszcze pisać :)

  2. Dzień dobry Pani doktor.
    Z niecierpliwością czekam na drugą część „Serca z kamienia”, a kciuki trzymam oczywiście i za wydanie i za linie lotnicze ;)

  3. Pani Moniko – zdradzi Pani fanom jakieś szczegóły dot. drugiej części „Serca”? ;) Prosimy!
    Trzymamy za Panią kciuki.

    1. Dziękuję, kciuki bardzo się przydadzą :) Jak myślisz, Rzaluzjo, o kim będzie druga część?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *