Serce kamienia – okładka i krótki opis

Tak, moi drodzy, wreszcie nadszedł ten długo wyczekiwany moment, kiedy mogę zaprezentować Wam okładkę mojej pierwszej książki Serce kamienia. <fanfary>

SERCE KAMIENIA
SERCE KAMIENIA

Banery do nagłówka bloga robił Połówek (co ja bym bez niego zrobiła? Dużo mniej profesjonalny baner ;-) Jeden jest mój – ten bez tytułu ). Brawa dla tego pana :-)

Serce kamienia będzie dostępne w księgarniach w lutym (na razie nie znam jeszcze dokładnej daty). Jutro odbieram z poczty egzemplarz sygnalny, a to oznacza, że zgodnie z umową zawartą z moja redaktorką, mogę już przedstawić okładkę i napisać Wam co nieco o samej powieści. Toteż na pierwszy strzał idzie okładkowy opis.

Serce kamienia

 „Powiem ci więc, kim jestem. Jestem tą, która sprzeciwiła się samej Śmierci. Jestem tą, która zabiła swoją miłość. Jestem tą, która weszła do Cienistej Doliny i wróciła żywa. Jestem tą, której sami bogowie nie wchodzą w drogę. Jestem mistrzynią tortur i zadawania śmierci. Oto kim jestem…”

 Natchniony galijski pieśniarz, ciężko ranny po niefortunnej przygodzie miłosnej, spotyka na swej drodze tajemniczą handlarkę. Czy zdradzająca niezwykłe umiejętności zielonooka Magran jest rzeczywiście tym, za kogo się podaje? Segomaras z czasem nabiera przekonania, że towarzysząc jej, zyska temat do pieśni, która uczyni go nieśmiertelnym.

 To dopiero początek niezwykłej podróży, pełnej magii oraz zmagań na śmierć i życie. To historia o poszukiwaniu własnej tożsamości w świecie rządzonym przez potężnych i mściwych celtyckich bogów i pragnieniu wyzwolenia się z więzów zależności, których nie jest w stanie zerwać nawet śmierć.

Będzie się działo! :-) Pozdrawiam!

Oficjalnie otwieram!

Zwlekałam i zwlekałam z oficjalnym otwarciem nowej wersji Zakamarków Duszy, bo miałam nadzieję, że uda mi się wszystko przygotować, ale niestety, z przyczyn niezależnych, nie udało mi się dopiąć wszystkiego na ostatni guzik.

Niemniej, zapraszam wszystkich do zwiedzenia mojej nowej strony autorskiej. Starą, jak pisałam już wcześniej, szlag był trafił (no, może nie do końca szlag, ale mnie nerwy puściły :)). Nie rozpaczajmy jednak, no chyba, że za straconymi haiku, bo wyglądowi strony ta rezurekcja wyszła tylko na dobre. W nagłówku mamy obraz autorstwa jednej z moich ulubionych malarek związanych z fantastyką, Stephanie Pui-Mun Law (spokojna głowa, Stephanie zezwala na takie wykorzystywanie jej prac pod warunkiem podania skąd pochodzą – www.shadowscapes.com). Zakamarki Duszy mają działy, w których znajdziecie całe moje wcześniej opublikowane opowiadania do pobrania w formie pdf, informacje o zbiorkach z moim udziałem i książkach mojego autorstwa i nieco informacji o mnie. Stopniowo będę dodawać i inne działy, ale na razie poprzestańmy na tym, co już jest.

Bardzo mile będzie widziane komentowanie przez Was, drodzy czytelnicy, wpisów na blogu czy opowiadań, a także ucieszę się z waszych propozycji, co należy jeszcze wrzucić na stronę lub co ulepszyć. Wielu z Was zna mnie lepiej lub gorzej, czyta moje blogi (także Dom na krańcu Wszechświata 2.0) i wie, że dużo bardziej od monologu lubię dialog, więc serdecznie zapraszam do blogowej rozmowy ze mną :).

A na razie – miłego czytania!